W swoim ostatnim występie KS Rugby Wrocław został wyraźnie pokonany przez Legię Warszawa 58-3.
Oficjalna strona zespołu podkreśla słabszą dyspozycję tego dnia wrocławian : "Wrocławianie istnieli na boisku jedynie w początkowej fazie gry - w 7 minucie po znakomitym drop-kicku Bartosza Herlendera wyszli na prowadzenie 3-0, jednak były to jedyne punkty zdobyte przez rugbistów z Dolnego Śląska w tym meczu.Legioniści przeważali przez 70 minut meczu, wykorzystując wszystkie błędy niedoświadczonych wrocławian. Trenerzy obu drużyn stwierdzili, że wrocławscy zawodnicy zagrali dużo poniżej swoich możliwości. Tak wysokiej przegranej nie usprawiedliwia fakt braku lidera formacji ataku - Nicolasa Molledy. Rugbiści znad Odry rozegrali najgorsze spotkanie w tym sezonie. Świetnie dysponowani gracze z Warszawy prezentowali bardzo efektowną grę, którą uzupełniali kolejnymi przyłożeniami. Legia jest nie tylko zdecydowanym faworytem do awansu do 1. ligi, ale daje wyraźny znak, że w wyższej klasie rozgrywkowej będzie należeć do najlepszych."
Przed wrocławianami jeszcze 2 pojedynki - 3 maja z Biało-Czarnymi Nowy Sącz i 17 maja z RC Zielona Góra. Mecz z BBRC Łódź w wyniku wycofania łódzkiej drużyny z ligi został rozstrzygnięty na korzyść wrocławian walkowerem 25-0.
Punkty dla Legii zdobyli: Jan Bukowski 5, Łukasz Zimny 5, Jarek Jędral 15, Daniel Gajda 10, Michał Zdziech 11, Daniel Żołkowski 2, Daniel Szczepaniak 10
źródło: KS Rugby