Komunikat o błędzie

Notice: Undefined variable: rendered_rows w include() (linia 15 z /sites/all/modules/views_slideshow/contrib/views_slideshow_cycle/theme/views-slideshow-cycle-main-frame.tpl.php).
szermierka  WrocławianieMłodzieżowe Centrum Sportu Wrocław_2WKS Śląsk Wrocław - sekcja podnoszenia ciężarów_1Barons_1Panthers Wrocław_1Kosynierzy_1Centrum sportowe Hasta la Vista_1Rugby Wrocław_1UKS Orient II Łozina_1bilard - snooker La SezamWojskowy Klub Sportowy „Śląsk”_sekcja koszykówki młodziezowej_2boks Adreanalina_2baseball BaronsUczniowski Klub Sportowy TALENT_1Stowarzyszenie Sportowe METRO-FLEX Wrocław_1Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław_1Halowe Wicemistrzynie Polski Kobiet w sezonie 20212022 UKS ORIENT II ŁOZINAszermierka Kolejarzstadion kibiceWKS Śląsk Wrocław - sekcja podnoszenia ciężarów_2Panthers Wrocław_2Rugby Wrocław_2Damian SzwarnowieckiCentrum sportowe Hasta la Vista_2Stowarzyszenie Sportowe METRO-FLEX Wrocław_2tenis stołowy KU AZS UE WrocławWojskowy Klub Sportowy „Śląsk”_sekcja koszykówki młodziezowej_1Kosynierzy_2

KOSZYKÓWKA WKS ŚLĄSK WROCŁAW - Koszykarski Śląsk chce zapukać do ósemki

W drugiej kolejce bieżącego sezonu Energa Basket Ligi koszykarski Śląsk Wrocław przegrał na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza 94:98. Niewiele ponad trzy miesiące później zespół Olivera Vidina dostanie okazję do rewanżu w hali Orbita. Trójkolorowi przystąpią do spotkania w roli faworyta i w zdecydowanie lepszych nastrojach, niż goście. Początek meczu w piątek o godzinie 19:00. I choć od tamtego meczu (5 października) minęło niewiele ponad trzy miesiące, to w obu drużynach zmieniło się bardzo dużo. W Śląsku na stanowisku trenera zatrudniony został Oliver Vidin, co bardzo pozytywnie wpłynęło na koszykarzy WKS-u. Śląsk po 16 kolejkach plasuje się na 9. pozycji i cały czas ma bardzo realne szanse na awans do fazy play-off. Co więcej, wygrał aż cztery z ostatnich sześciu meczów, a w całym sezonie ma na koncie 7 zwycięstw i 9 porażek. Jakby tego było mało, to forma Trójkolorowych nie tylko utrzymuje się na wysokim poziomie, ale wciąż zwyżkuje. W ostatnim czasie nawet, jeśli zdarzają się porażki, to takie, po których wrocławianie nie mają powodów do złości czy rozczarowania. Ostatnie cztery przegrane zanotowali z drużynami z czołówki tabeli, a żadna z nich nie pokonała ich bez walki i problemów. Większość spotkań Wojskowi jednak rozstrzygają na swoją korzyść.
- Najważniejsze, że zaczęliśmy wygrywać. Ostatnie spotkania były dla nas kluczowe, jeśli chcemy awansować do play-offów. Te zwycięstwa dały nam nie tylko ważne punkty, ale też dużo pewności siebie dla drużyny, trenerów i innych pracowników klubu. Pokazaliśmy, że mamy potencjał, który potrafimy wykorzystać. Znajdujemy swój rytm i swoje atuty; trener Vidin postawił drużynę na nogi. Na początku nie było łatwo, bo graliśmy z silnymi rywalami, ale chociażby mecz w Zielonej Górze pokazał, że robimy postępy – mówi Maciek Wojciechowski, który w niedzielę wrócił do składu Śląska po wyleczeniu choroby.
W zupełnie innej sytuacji znajdują się rywale wrocławskiej ekipy. Dla zespołu z Dąbrowy Górniczej październikowa wygrana ze Śląskiem była drugim zwycięstwem w sezonie. Do dzisiejszego dnia MKS jedynie podwoił liczbę wygranych (bilans 4-12). Ostatnią zanotował bardzo dawno temu, bo 9 listopada w meczu z Astorią Bydgoszcz. W 4 pierwszych kolejkach ligowych ekipa ze Śląska aż 3 razy cieszyła się z kompletu punktów. W następnych 12 – ledwie raz. To zepchnęło podopiecznych Michała Dukowicza na przedostatnie miejsce w tabeli. Główną przyczyną słabych wyników są zawirowania kadrowe spowodowane problemami finansowymi. Z klubem w trakcie sezonu pożegnali się m.in. Tavarius Shine, Robert Johnson czy Evariste Shonganya; kontuzję leczył też Dominic Artis. MKS zdaje się jednak powoli wychodzić na prostą i kontraktuje nowych zawodników, którzy mają pomóc w walce o utrzymanie. Do drużyny dołączył doświadczony rzucający Piotr Śmigielski, który zadebiutował już w niedzielnym meczu z GTK Gliwice. Jak powiedział trener Dukowicz w wywiadzie dla klubowej telewizji, sytuacja finansowa MKS-u jest ustabilizowana, a kolejnych wzmocnień można spodziewać się właściwie w każdej chwili.
- W Dąbrowie Górniczej rzeczywiście sporo się zmieniło od początku sezonu. Zawodników, którzy „skrzywdzili” nas w drugiej kolejce, nie ma już w drużynie. Po odejściu kilku chłopaków wyniki MKS-u się pogorszyły, ale właśnie na takie drużyny trzeba najbardziej uważać. Rywale nie mają już nic do stracenia, a każdy mecz – podobnie jak dla nas – jest dla nich jak finał. Musimy być przygotowani, przede wszystkim mentalnie, na ciężki mecz i „odbić” sobie bolesną porażkę z Dąbrowy, gdzie mieliśmy szansę wygrać. Chcemy znaleźć zwycięski rytm w Orbicie, bo pomimo tego, że nie trenujemy tam na co dzień, jest to nasza hala. Spotkania we Wrocławiu po prostu musimy wygrywać – kontynuuje Wojciechowski.
Aktualnie MKS ma fatalną serię 9 kolejnych porażek. W tym czasie przegrywał z faworytami, jak Stelmet, Anwil czy Trefl, ale też z zespołami, które – przynajmniej teoretycznie – powinny być w zasięgu klubu z Dąbrowy Górniczej. Co więcej, tylko jeden z tych 9 meczów zakończył się dla niego stratą mniejszą, niż 10 punktów. Trudno więc mówić o minimalnych porażkach po zaciętej walce. W tej sytuacji faworytem – i to dość zdecydowanym – piątkowego spotkania jest Śląsk, który będzie miał też atut własnej hali.
Mając na uwadze problemy rywala oraz wysoką formę koszykarzy trenera Vidina trudno się spodziewać innego scenariusza, jak wygrana. I to najlepiej zdecydowana i efektowna, choć pamiętać trzeba także o tonujących optymizm słowach Maćka Wojciechowskiego. Wtedy rewanż uda się w stu procentach i październikową porażkę będzie można z czystym sumieniem wymazać z pamięci. A dwa punkty mogą pozwolić Śląskowi zapukać do czołowej ósemki Energa Basket Ligi. Bilety na mecz można kupić w serwisie kupbilet.pl.

źródło: biuro prasowe WS Śląsk Wrocław

Tagi: 
sportgame, sport, Wrocław, koszykówka, basketball, basket, koszykarzy, Energa Basket Liga, mecz, WKS Śląsk Wrocław, trener Oliver Vidin, sezon 2019/2020, hala Orbita, MKS Dąbrowa Górnicza