Gazeta Wyborcza pisze dziś, że władze miasta chcą sprzedać akcje Markowi Majewskiemu - właścicielowi firmy Neonet. Negocjacje w sprawie sprzedaży Śląska mają być prowadzone w ścisłej tajemnicy od kilku tygodni. Majewski jest jednym z najbogatszych Polaków. Jego majątek wyceniany jest na około 620 mln zł. Przypomnijmy, że miasto znów stało się większościowym udziałowcem Śląska po tym jak część długu jaki klub miał wobec miasta (chodzi o 6 z 11 milionów) gmina zamieniła na udziały, które sama objęła. Dodatkowo posiadacz 17% akcji, współwłaściciel Konsorcjum Sportowego - Marek Nowara sprzedał prawie wszystkie udziały biznesmenowi Filippidisowi Iliasowi, prezesowi firmy Tekton. Problemy z akcjami Śląska pojawiły się na początku kwietnia. Miasto liczyło na sprzedaż własnych udziałów trzem wrocławskim biznesmenom, którzy w zeszłym roku przejęli większości pakiet. Jednak nie doszło do porozumienia, co więcej, negocjacje w tej sprawie zostały zerwane, a obie strony nawzajem zarzucały sobie brak dobrej woli. Dotarliśmy do korespondencji pomiędzy wspólnikami Konsorcjum. Wynikało z niej, że właściciel Inter - Systemu chce rozwiązania spółki i sprzedaży swoich akcji. Miasta za ok. 5% udziałów w Śląsku zapłaciło 6 milionów złotów, a przypomnijmy, że kiedy sprzedawało 51 % Wrocławskiemu Konsorcjum Sportowemu, to zrobiło to za 4 miliony złotych. Wtedy wrocławscy piłkarze walczyli o mistrzostwo Polski.
źródło: www.prw.pl
foto: archiwum radiowrocław.pl