Komunikat o błędzie

Notice: Undefined variable: rendered_rows w include() (linia 15 z /sites/all/modules/views_slideshow/contrib/views_slideshow_cycle/theme/views-slideshow-cycle-main-frame.tpl.php).
szermierka  WrocławianieMłodzieżowe Centrum Sportu Wrocław_2WKS Śląsk Wrocław - sekcja podnoszenia ciężarów_1Barons_1Panthers Wrocław_1Kosynierzy_1Centrum sportowe Hasta la Vista_1Rugby Wrocław_1UKS Orient II Łozina_1bilard - snooker La SezamWojskowy Klub Sportowy „Śląsk”_sekcja koszykówki młodziezowej_2boks Adreanalina_2baseball BaronsUczniowski Klub Sportowy TALENT_1Stowarzyszenie Sportowe METRO-FLEX Wrocław_1Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław_1Halowe Wicemistrzynie Polski Kobiet w sezonie 20212022 UKS ORIENT II ŁOZINAszermierka Kolejarzstadion kibiceWKS Śląsk Wrocław - sekcja podnoszenia ciężarów_2Panthers Wrocław_2Rugby Wrocław_2Damian SzwarnowieckiCentrum sportowe Hasta la Vista_2Stowarzyszenie Sportowe METRO-FLEX Wrocław_2tenis stołowy KU AZS UE WrocławWojskowy Klub Sportowy „Śląsk”_sekcja koszykówki młodziezowej_1Kosynierzy_2

PIŁKA RĘCZNA - Minimalne zwycięstwo piłkarzy ręcznych z Japonią

W kolejnym spotkaniu mistrzostw świata nasz zespół triumfował 26:25. Początek meczu był bardzo nerwowy. Nie potrafiliśmy zdobyć gola i po 4. minutach przegrywaliśmy 0:2. Wreszcie do bramki rywali trafił Michał Daszek, ale Japonia błyskawicznie odpowiedziała. Rywale starali się grać bardzo szybko, a my próbowaliśmy odrobić straty. Wreszcie w 11. minucie po drugiej bramce Daszka był remis 3:3. Dobrze w naszej bramce spisywał się Adam Morawski, który bronił ze skutecznością 60 procent. Wreszcie w 16. minucie po rzucie Krzysztofa Łyżwy objęliśmy pierwsze prowadzenie 5:4. Ten sam zawodnik dał nam prowadzenie 7:5, ale rywale w 23. minucie doprowadzili do remisu. Japończycy kontynuowali dobrą serię i w 29. minucie prowadzili już 11:8. Ostatecznie po pierwszej połowie przegrywaliśmy 9:11. Drugą połowę rozpoczęliśmy od niewykorzystanego rzutu karnego przez Przemysława Krajewskiego. Na szczęście chwilę później do bramki trafił Paweł Paczkowski. Wreszcie w 37. minucie po golu Patryka Walczaka mieliśmy remis 14:14. Cóż z tego, skoro trzy minuty później było już 14:16. Dobrze, że błyskawicznie odrobiliśmy straty. Kolejna udana interwencja Morawskiego i podanie do Walczaka wreszcie dało nam prowadzenie, a wkrótce wynik podwyższył Krajewski i było 18:16. Taki wynik był efektem tego, że nasi zawodnicy zdobyli cztery bramki z rzędu. Biało - czerwoni zaczęli wreszcie kontrolować wydarzenia na parkiecie, choć Japończycy nie zamierzali się poddać. Na 9. minut przed końcem prowadziliśmy 23:20. Dwie minuty później było już tylko 23:22. Ostatnie fragmenty były bardzo nerwowe. Na dwie minuty przed końcem było 26:25. Straciliśmy piłkę, ale świetną interwencją w bramce popisał się Morawski i wynik nie uległ już zmianie. Najwięcej bramek dla naszej drużyny zdobyli Michał Daszek 5 oraz Krzysztof Łyżwa i Paweł Paczkowski po 4. Polacy będą walczyć o miejsca od 17 do 20, ale jeszcze w czwartek zmierzą się w ostatnim meczu grupowym z Francją. 

źródło; wwww.prw.pl
foto: zprp.pl
 

Tagi: 
sportgame, piłka ręczna, handball, MŚ, Polska, Poland, mistrzostwa świata