Oto, co po meczu Ślęza vs AGU Spor powiedzieli przedstawiciele obu drużyn:
* Ayhan Avci (trener AGU Sporu):
– Gratuluję Ślęzie zwycięstwa i wspaniałej atmosfery, jaką stworzyli kibice. Co do samej gry, mieliśmy przygotowaną taktykę na obronę i atak. Nie do końca jednak ona zadziałała. Dla nas decydujący i tak będzie następny mecz w Gdyni. Mieliśmy dziś słabszą pierwszą połowę, ale w drugiej było już znacznie lepiej. Walczyliśmy do końca, niestety było za późno. Teraz skupiamy się już na następnym meczu i zrobimy wszystko, żeby przygotować się do niego jak najlepiej.
* Maja Miljković (zawodniczka AGU Sporu):
– Przyjechaliśmy tu, żeby wygrać. Niestety nie udało się, ale jestem dumna z drużyny i z tego, jak zagrałyśmy drugą połowę. Byłyśmy odważnie i pokazałyśmy, jak się walczy do końca. Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski i naprawimy błędy, bo mamy naprawdę dobrą drużynę.
* Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy):
– Cieszę się bardzo z tego zwycięstwa, bo wyrwaliśmy je podobnie jak w pierwszym meczu z AGU Sporem. Dostarczyliśmy kibicom dużo emocji, a sobie nerwów, bo mieliśmy kilkanaście punktów przewagi, które roztrwoniliśmy w osiem minut. Ważne jednak, że w tym ostatnim momencie się podnieśliśmy. To ważne zwycięstwo, bo jeśli wygramy następny mecz, nie będziemy musieli grać w pierwszej rundzie play-off. Mam nadzieję, że ta wygrana podbuduje zespół i w niedzielę odniesiemy kolejne zwycięstwo w polskiej ekstraklasie.
* Janis Ndiba (zawodniczka Ślęzy):
– Zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie. Miałyśmy wzloty i upadki, ale walczyłyśmy do końca i dzięki temu udało się wygrać. Na pewno mamy nad czym jeszcze pracować.
źródło: biuro prasowe 1KS Ślęza Wrocław